To, że ładowanie samochodu elektrycznego musi trwać długo to mit. Obecna technologia pozwala już naładować auto elektryczne w zaledwie 15 minut na trasę o długości 300 km – mówi w rozmowie z portalem „RynekInfrastrutkury.pl” Magdalena Malewska dyrektor sprzedaży i marketingu Dywizji Produktów i Systemów Elektryfikacji ABB w Polsce.
Mimo nieustannego rozwoju elektromobilności cały czas uważamy, że auto elektryczne jest fajne i ekologiczne, ale ładowanie… to problem, bo trwa długo. To jednak nie do końca prawda. Czasy kiedy posiadacze auta elektrycznego musieli zostawiać je każdej nocy na ładowanie w garażu minęły.
Ładujemy ile chcemy
Po pierwsze, należy zauważyć, że samochód elektryczny nie musi być naładowany „do pełna”, tak samo, jak nie musimy tankować zawsze całego baku w przypadku pojazdu z silnikiem spalinowym. Statystyki mówią, że zazwyczaj przy stacji użytkownik spędza 15-20 minut. – Przy stacjach o mocy 50 kW aktualny czas ładowania to ok. 30 minut. Należy jednak pamiętać, że nie zawsze musimy ładować „do pełna”. Użytkownik może spędzić przy stacji tyle czasu, ile potrzebuje – zaznacza Magdalena Malewska z ABB. Wspomniane stacje dostępne są od wielu lat. Wraz z rozwojem technologii z czasem będą je zastępować nowsze modele. – Teraz na rynek wchodzą nowe generacje aut elektrycznych, jak i ładowarek. Na targach w Stuttgarcie zaprezentowaliśmy nowoczesną stację do ładowania pojazdów o mocy 150-350 kW – Terra HP. Dzięki ładowarce ABB Terra HP samochody przystosowane do ładowania z taką mocą można naładować już w 10-12 minut. Jak widać czas ładowania pojazdu przestaje być jedną z barier, które do tej pory przemawiały na niekorzyść popularyzacji elektromobilności – komentuje dyrektor ABB.
Uniwersalność
Kolejną sprawą, która może rodzić wiele pytań są standardy ładowania. Obecnie samych stacji, na których możemy zasilić nasz pojazd wciąż jest w Polsce stosunkowo mało, a dodatkowo wiele osób może nie wiedzieć, czy każdy samochód elektryczny można naładować za pomocą każdej ładowarki. – Na rynku funkcjonują obecnie dwa główne standardy szybkiego ładowania prądem stałym – CHAdeMO i CCS/Combo2 oraz wolne ładowanie prądem przemiennym. Większość producentów samochodów dostosowuje się do tych standardów. Stacje do ładowania dostarczne przez ABB wyposażone są we wszystkie wymienione standardy, co sprawia, że niemal każdy samochód elektryczny może z nich korzystać. Swój własny standard ma Tesla, ale producent dostarcza swoje auta wraz z odpowiednią przejściówką, dzięki czemu właściciele tych aut mogą korzystać z innych stacji niż te instalowane przez Teslę – wyjaśnia Magdalena Malewska.
Upowszechnienie
Problemem elektromobilności nadal pozostaje niewiedza potencjalnych użytkowników na temat nowych technologii stosowanych w samochodach elektrycznych. Dlatego, by rynek mógł się rozwijać, potrzebne jest stopniowe zwiększanie wiedzy społeczeństwa na ten temat. W świadomości Polaków innym wyzwaniem jest obecna cena e-aut. – Obecnie pojazdy elektryczne są drogie i to jest jedna z głównych barier, która blokuje rozwój tego obszaru. Wiadomo jednak, że konieczne jest stopniowe rozszerzanie tego rynku, a wysoka cena pojazdów jest jednym z narzędzi w rękach producentów, które reguluje tempo rozwoju całej branży. Kiedy elektromobilność zostanie spopularyzowana, wszystko się zmieni. Dostępna będzie nie tylko ogólnie dostępna sieć ładowania, ale także wykwalifikowani specjaliści, którzy zajmą się chociażby serwisem aut elektrycznych. Po zabezpieczeniu kwestii operacyjnych ceny pojazdów elektrycznych zaczną się zrównywać ze spalinowymi – tłumaczy Wojciech Dziwisz, kierownik ds. rozwoju biznesu e-mobility w ABB w Polsce.
Rozważny rozwój
Eksperci z firmy ABB zaznaczają, że stopniowe, a nie masowe pojawianie się samochodów elektrycznych na polskich ulicach jest dobre. Dodają, że pośpiech w tej sprawie jest ryzykowny i może przynieść odwrotne skutki. – Współczesne gospodarki wielu krajów są oparte na pojazdach spalinowych. Dlatego też odpowiednie jest stopniowe wprowadzanie elektromobilności. Jeśli chcielibyśmy dokonać rewolucji, niosłaby ona za sobą wiele negatywnych skutków. Wdrożenie elektromobilności trzeba realizować odważnie a jednocześnie rozażnie i odpowiedzialnie – przestrzega Magdalena Malewska z ABB.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę