Jeden z czołowych producentów sprężarek stacjonarnych i przewoźnych, generatorów oraz sprzętu zagęszczającego i wyburzeniowego - by wymienić tylko kilka rodzajów sprzętu znajdującego się w ofercie - firma Atlas Copco, systematycznie umacnia swoją pozycję na rynku polskim. W jaki sposób udaje jej się sprostać rosnącym wymaganiom klientom z sektora budowlanego, w rozmowie z Grzegorzem Antosikiem mówi Artur Reim, menadżer sieci sprzedaży dilerskiej działu techniki budowlanej w Atlas Copco Polska.
Jak generalnie wygląda rynek zagęszczarek w Polsce?
Rynek w Polsce jest dosyć dynamiczny. Widać, że w ostatnich latach zdecydowanie poprawiła się świadomość użytkowników tego typu maszyn, którzy coraz częściej stawiają na markowe urządzenia. Oczywiście wciąż zdarzają się klienci, którzy sięgają po produkty dostępne w sieciowych marketach budowlanych, jednak w wielu wypadkach jest to zakup jednorazowy, maszyny te bowiem, choć atrakcyjne cenowo, jakościowo znacznie odbiegają od propozycji firm takich jak nasza. Rynek maszyn markowych dzielony jest pomiędzy 6-7 firm, które powoli i konsekwentnie zwiększają swój udział w rynku dzięki kompleksowemu, rzetelnemu i partnerskiemu podejściu do każdego klienta, niezależnie od tego, czy kupuje maszynę jedną czy dwadzieścia.
Kto zatem jest przede wszystkim klientem na zagęszczarki Atlas Copco?
Naszymi klientami są wypożyczalnie sprzętu budowlanego - zarówno te najbardziej znane, takie jak Ramirent, Killoutou, Atut Rental czy Cramo, jak i wiele mniejszych, działających lokalnie firm świadczących tego typu usługi. Kilku naszych dystrybutorów posiada również flotę rentalową, w której znaleźć można nasze maszyny. Kolejna grupa klientów to firmy wykonawcze takie jak Skanska, Strabag czy Budimex, którzy od wielu lat korzystają z naszych usług i sprzętu, w tym również właśnie urządzeń do zagęszczania. Jest oczywiście również potężna grupa firm mniejszych, czasem kilku osobowych, które wykonują m.in. usługi zagęszczające, roboty remontowe czy naprawcze. Jak widać portfolio klientów zainteresowanych naszym sprzętem jest bardzo bogate i zróżnicowane.
Jakie urządzenia, w zakresie tego typu sprzętu dedykowanego do budownictwa, znajdują się w ofercie Atlas Copco? Proszę przedstawić nowości asortymentowe.
Oferujemy szeroką gamę sprzętu budowlanego i wyburzeniowego: generatory prądu, maszty oświetleniowe, pompy zanurzalne, sprężarki spalinowe, zagęszczarki gruntu i asfaltu, sprzęt do betonu czy młoty wyburzeniowe. Nie stoimy w miejscu, cały czas rozwijając i rozbudowując posiadane gamy produktów. W części naszego asortymentu oferujemy sprzęt, którego próżno szukać u konkurencyjnych firm. I tak w gamie zagęszczarek jednokierunkowych znaleźć można maszynę LX 90, zagęszczarkę jednokierunkową o masie ok. 100 kg, posiadającą okrągłą płytę denną o średnicy 450 mm, która dobrze nadaje się do wykopów i niewielkich przestrzeni, ale która bezapelacyjnie wygrywa, gdy przychodzi zagęścić grunt w miejscach trudniej dostępnych, wymagających sporego manewrowania.
Jest to możliwe nie tylko dzięki okrągłej płycie dennej, ale także dzięki umiejscowieniu wibratora, nisko położnemu środkowi ciężkości oraz uchwytowi zapewniającemu wygodne manewrowanie, bez narażania operatora na nadmierne wibracje. Zagęszczarka LX 90 jest ciekawą alternatywą pomiędzy skoczkami a zagęszczarkami jednokierunkowymi. Rzecz jasna rozwijamy również gałąź zagęszczarek rewersyjnych. W ub. roku w ofercie Atlas Copco pojawiła się unowocześniona wersja zagęszczarki półtonowej. To model LG 504, który charakteryzuje się większą siłą uderzenia i zwiększoną częstotliwością, i zdecydowanie lepiej zachowuje się np. na gruncie wilgotnym niż jego poprzednik. Poza tym jest szybsza, mocniejsza i ma w wyposażeniu m.in. płyty poszerzające czy wskaźnik zagęszczenia, dzięki któremu można ograniczyć apetyt na paliwo, a także zużycie całej maszyny.
Jeśli chodzi o zagęszczarki rewersyjne, mamy w ofercie szeroką gamę urządzeń o różnych szerokościach płyt roboczych, ze sprawdzonymi silnikami Hondy lub Hatza, z rozruchem ręcznym lub elektrycznym. Dobrym uzupełnieniem tego rodzaju sprzętu są walce do robót gruntowych i asfaltowych, a wśród nich np. walec okołkowany do gruntów spoistych, charakteryzujący się bardzo dużą siłą zagęszczania, możliwością obrotu w miejscu o 360°, wysokimi kołkami pozwalającymi pokonywać spore wzniesienia oraz sterowaniem radiowym.
Jedną z naszych ostatnich rewolucyjnych nowości jest młot wyburzeniowy RTEX, który dosłownie wywraca do góry nogami wszystko to, co do tej pory wiedzieliśmy o młotach pneumatycznych. Posiada potężną moc przy niewielkiej masie (zaledwie 25 kg), przy jednoczesnym bardzo umiarkowanym zapotrzebowaniu na powietrze (tylko 18 l/s). Młot posiada sztywne uchwyty, dzięki czemu można precyzyjnie kontrolować przebieg prac wyburzeniowych, jednocześnie zapewnia stosunkowo niewielkie wibracje przenoszone na operatora.
A jak by Pan ocenił poziom kultury pracy użytkowników sprzętu zagęszczającego w naszym kraju? Czym rynek polski różni się pod tym względem od np. skandynawskiego?
Ostatnimi czasu bardzo się poprawił. Widać coraz większą dbałość o ergonomię i sposób funkcjonowania maszyn. To już nie są czasy, że klienci koncentrują się wyłącznie na cenie, która czyni cuda. Obecnie obserwujemy, że zwraca się coraz większą uwagę na funkcjonalność, sposób pracy maszyn, bezpieczeństwo i ergonomię - wszystko to bardzo cieszy. Nie jest to już tylko zakup maszyny, która ma służyć efektowi, który za jej pomocą się osiąga, ale też dbałość o pracownika, sposób wykonywania pracy.
Wynika to także z coraz większej świadomości pracowników, którzy pracując sprzętem czasem przez 5-7 lat, chcą mieć urządzenia zapewniające im bezpieczną i ergonomiczną pracę. Ale z drugiej strony jest to też poniekąd wiedza, którą próbujemy od wielu lat zaszczepiać. Atlas Copco wywodzi się przecież ze Szwecji, gdzie na kulturę i ergonomię pracy stawia się bardzo mocno. Uważam zatem, że my również przyczyniliśmy się do tego, żeby tę świadomość podnieść.
Cały czas pracujemy nad tym, żeby nasze maszyny spełniały wszelkie normy, zarówno jeśli chodzi o emisję spalin, bezpieczeństwo, normę hałasu czy wibracje. Zdajemy sobie też sprawę, iż aby nasi klienci mogli pracować przez długi czas danym urządzeniem, musimy zapewnić odpowiednią obsługę posprzedażową. Pracujemy z klientami wiele lat i nie interesuje nas wyłącznie sprzedaż sprzętu - stawiamy na długotrwałe relacje, zakładające fachową pomoc naszym klientom w każdej sytuacji. Bardzo istotna jest dla nas świadomość tego, że nasz sprzęt użytkowany jest prawidłowo i zgodnie z przeznaczeniem, że stosuje się oryginalne materiały eksploatacyjne (filtry, oleje, narzędzia), przedłużając tym samym cykl życia swoich maszyn i dbając o bezpieczeństwo operatorów.
Wiele powiedział Pan o asortymencie Atlas Copco. A jak wygląda Państwa działalność sprzedażowa?
Sprzęt tzw. ręczny, czyli zagęszczarki jedno- i dwukierunkowe, sprzęt hydrauliczny, młoty spalinowe, pneumatyczne, generatory prądu i pompy zatapialne sprzedawane są poprzez sieć partnerów i dilerów ulokowanych na terenie całej Polski. Są to sprawdzone firmy, niektóre współpracują z nami od wielu lat, zapewniające każdemu klientowi fachowe doradztwo, pomoc w doborze maszyn, uruchomienia, serwis gwarancyjny i pogwarancyjny - czyli pełną kompleksową obsługę. Co bardzo istotne w naszym biznesie - są po prostu blisko naszych klientów.
Wypożyczalnie sieciowe oraz duże firmy wykonawcze obsługiwane są przez nas bezpośrednio, w niektórych wypadkach na mocy zawartych umów międzynarodowych, których zapisy respektujemy na naszych lokalnych rynkach. Istotnym jest fakt, że nasi dystrybutorzy aktywnie wspomagają nas również na tym polu - uruchamiając maszyny, szkoląc pracowników w lokalnych oddziałach firm, zapewniając obsługę w zakresie usług serwisowych, części zamiennych, materiałów eksploatacyjnych, itd.
Chciałbym podkreślić, że zawsze otwarci jesteśmy na współpracę z firmami handlowymi i/lub serwisowymi z terenu całego kraju - zainteresowanych nawiązaniem relacji handlowych zapraszam do kontaktu poprzez stronę internetową lub Facebooka.
Co jest patentem marki Atlas Copco na funkcjonowanie na rynku polskim? W dużym uproszczeniu są to wiedza i doświadczenie naszej kadry oraz bogate portfolio produktów, którym można zaufać. Oczywiście nie dotyczy to tylko sektora budowlanego, ważne miejsce w naszej firmie zajmują bowiem także technika sprężonego powietrza czy technika przemysłowa. Oznacza to możliwość pełnej obsługi szeregu firm, w tym i tych z sektora budowlanego. To jest nasza główna siła.
Poza tym jesteśmy w umysłach wielu klientów zakodowani jako firma obecna na rynku od wielu lat (Atlas Copco istnieje od 1873 r., w Polsce obecni jesteśmy od roku 1993), będąca partnerem zaufanym i zapewniającym ścieżkę zrównoważonego rozwoju. Istniejemy w świadomości klientów jako sprawdzony dostawca urządzeń dla wielu branż. Dzięki temu i aktywnej pomocy naszych dystrybutorów jesteśmy po prostu blisko klientów, poczynając od doradztwa i odpowiadania na wszelkie potrzeby klienta, czasem nietypowe i wymagające sporego zaangażowania.
Jak zatem rozwija się sytuacja w branży budowlanej, patrząc z perspektywy Atlas Copco Polska? Spoglądając na ten rynek przez pryzmat naszej działalności, wydaje się, że jest lepiej niż w roku ubiegłym. W szczegółach, np. obserwujemy spory wzrost sprzedaży urządzeń hydraulicznych, co wskazuje na dużą ilość robót wyburzeniowych. Niestety nie ma aż takiego boomu w zakresie sprzętu zagęszczającego, ale i tak trudno narzekać na brak zainteresowania.
Generalnie rynek polski się mocno rozwija, w czym oczywiście pomagają inwestycje bazujące na funduszach unijnych. Poza tym w kraju nie brak obiektów które wymagają renowacji, a także dróg, które sukcesywnie są remontowane, i których sporo się przecież buduje. Bardzo dobrze wpisuje się to w zapewnienie bieżącego funkcjonowania wielu firm w naszym kraju, dlatego sądzę, że w najbliższych latach będziemy mieli co robić. Tym bardziej, że z roku na rok widzimy sukcesywne wzrosty w poszczególnych grupach sprzętowych.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę