Nie tylko w Polsce produkcję betonu towarowego zdominowały wytwórnie stacjonarne, skąd w gotowej postaci trafia na budowy w popularnych „gruszkach”, z czym wiążą się różne problemy generujące często zwiększone koszty i trudności organizacyjne. Wiele z nich można uniknąć wykorzystując cieszące się rosnącym zainteresowaniem mieszarki wolumetryczne na podwoziach samochodowych, wytwarzające beton bezpośrednio na placu budowy. Jednym z producentów profesjonalnych urządzeń tego typu jest firma Bay-Lynx, która zaprezentuje swoją ofertę podczas kwietniowych targów Bauma w Monachium.
W mieszarkach wolumetrycznych składniki przewożone są oddzielnie, dlatego podczas transportu nie zachodzą żadne reakcje chemiczne prowadzące do osłabienia betonu. Poza tym urządzenia te pozwalają wstrzymać produkcję betonu w każdej chwili, dzięki czemu powstaje bardzo niewiele odpadów albo nie ma ich nawet wcale. Jednocześnie receptura mieszanki może być zmieniana na miejscu, co umożliwia jej idealne dopasowanie. Mieszarki wolumetryczne jako mobilne betoniarnie sprawdzą się także w oddalonych regionach, gdzie w pobliżu nie ma wytwórni betonu. Poza tym mogą stanowić doskonałe uzupełnienie na budowach o bardzo dużym zapotrzebowaniu na beton towarowy. Wówczas wkraczają jako ostatnie jednostki kończące wylewki, co pozwala uniknąć strat betonu.
Jakość, ilość, receptura
Mieszarki wolumetryczne pozwalają sprostać wielu wyzwaniom, które pojawiają się przy tradycyjnych dostawach betonu gotowego. Jednym z podstawowych jest jakość betonu. Mieszanka opuszczająca betoniarnię jest zgodna z recepturą wykonawcy, jednak podczas transportu zaczyna wiązać i zanim „gruszka” dotrze na plac budowy, jest dużo bardziej sucha i nie można już przywrócić jej stanu pierwotnego. Doraźne rozwiązanie polega na dodaniu wody, która jednak, zależnie od jej ilości, osłabia beton. Wytwarzanie mieszanki tuż przez wylaniem gwarantuje natomiast optymalną jakość betonu. Ważnym problemem jest też kontrola ilości potrzebnego betonu. Z obawy przed zamówieniem zbyt małej ilości betonu i kosztami związanymi z drugą dostawą wykonawcy często przeszacowują ilość potrzebnej mieszanki, co prowadzi do marnotrawienia jej nadmiaru i podnosi koszty. Poza tym gotowy beton przyjeżdżający z wytwórni w jednej postaci nie zapewnia żadnej możliwości modyfikowania receptury. Tymczasem istnieją zlecenia, które mogą wymagać kilku receptur dla różnych stref jednej wylewki, np. wypełnianie podziemne z powierzchnią betonową. W wypadku gotowych mieszanek wymagałoby to oddzielnego transportu dla każdej receptury. Mieszarki wolumetryczne gwarantują w tym zakresie pełną elastyczność receptury i pozwalają zmieniać rodzaj mieszanki na miejscu. Dzięki temu mieszarkami tego typu można również zaopatrywać kilka placów budowy, bez konieczności powrotu do betoniarni po każdy rodzaj mieszanki, co oznacza oszczędność czasu i kosztów transportu.
Wydajne i dokładne
Asortyment mieszarek Bay-Lynx obejmuje kilka modeli o wydajności do 60 m³/h, wytwarzających od 7,65 do 12 m³ betonu w jednym cyklu, dostępnych w wersji standardowej o masie od 2,5 do 5,2 t oraz lekkiej, ważącej od 3,6 do 4,5 t, wyposażonej w aluminiowy zbiornik na kruszywo, oferowanych w różnych konfiguracjach odpowiednio do zabudowy na pojeździe. Mieszarki Bay-Lynx mają oddzielne zbiorniki na piasek (4,3-6 m³), żwir (5,3-7,4 m³), cement (3,25 lub 4,5 m³) oraz wodę (1900 l), a także standardowo 2 pojemniki na dodatki płynne. Materiał dostaje się na przenośnik taśmowy i jest dozowany przez zasuwy, stosownie do wybranej receptury mieszanki. Następnie składniki (piasek, żwir, woda, cement i dodatki) spadają do bunkra na końcu taśmy, skąd przedostają się do trwałego 12-calowego ślimaka mieszającego, gdzie następuje szybka homogenizacja mieszanki. Aby zapewnić najwyższą jednorodność betonu, mieszarki są wyposażone standardowo w system rozbijający konglomeraty piasku i kruszywa. Precyzyjne dozowanie cementu w stosunku do ilości kruszywa gwarantuje z kolei mechanicznie sprzężony system dawkowania obu składników, dzięki czemu ich proporcje pozostają zawsze na żądanym poziomie, niezależnie od prędkości mieszania.
fot.firmowe
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę