Podłogi rusztowe to nieodłączny element budynków inwentarskich. Duży wybór, nie tylko w tym zakresie, oferuje, za pośrednictwem swoich dwóch położonych po sąsiedzku zakładów produkcyjnych w miejscowości Tomaszowo w woj. Lubuskim, renomowana firma Thye-Lokenberg. Postanowiliśmy z bliska przyjrzeć się procesowi produkcyjnemu produkowanych tam podłóg rusztowych czy silosów przejezdnych.
Od blisko 60 lat niemiecka firma Thye-Lokenberg jest znanym producentem betonowych podłóg rusztowych do hodowli bydła i trzody chlewnej. Oferta produktowa - z czasem rzecz jasna - została rozszerzona i obejmuje obecnie także zbiorniki na gnojowicę, silosy przejazdowe czy bloczki betonowe do ścian oporowych.
Skoro tak, to przyjrzyjmy się z bliska temu, co firma Thye-Lokenberg produkuje w Polsce.
– Zajmujemy się tutaj przede wszystkim produkcją rusztów dla chowu bezściółkowego zarówno trzody chlewnej, jak i bydła. W naszej gestii znajduje się praktycznie cały proces, od ucięcia drutu na wymiar, przez spawanie ręczne, czyli połączenie elementów stalowych, aż po zalewanie płyt w gotowych formach. Po rozszalowaniu są one oczywiście poddawane kosmetyce, aby nabrały odpowiedniego kształtu, a także odstawiane na 12 h w celu doschnięcia. Po upływie tego czasu trafiają zaś na nasz plac magazynowy, gdzie przez cztery tygodnie dojrzewają. Dopiero wtedy mogą być dostarczane do klienta– tłumaczy Artur Nieradka, kierownik produkcji w zakładzie Thye-Lokenberg w Tomaszowie.
– Zajmujemy się tutaj przede wszystkim produkcją rusztów dla chowu bezściółkowego zarówno trzody chlewnej, jak i bydła. W naszej gestii znajduje się praktycznie cały proces, od ucięcia drutu na wymiar, przez spawanie ręczne, czyli połączenie elementów stalowych, aż po zalewanie płyt w gotowych formach. Po rozszalowaniu są one oczywiście poddawane kosmetyce, aby nabrały odpowiedniego kształtu, a także odstawiane na 12 h w celu doschnięcia. Po upływie tego czasu trafiają zaś na nasz plac magazynowy, gdzie przez cztery tygodnie dojrzewają. Dopiero wtedy mogą być dostarczane do klienta
– tłumaczy Artur Nieradka, kierownik produkcji w zakładzie Thye-Lokenberg w Tomaszowie.
– W okresie zimowym, co oczywiste, produkowane płyty nie trafiają na zewnątrz. Dosuszamy je wewnątrz zakładu lub przewozimy je do tworzonego pod dachem magazynu tymczasowego. Jest to możliwe, bo beton potrzebuje temperatury minimum 4°C, a w jednej z naszych hal, bez potrzeby ogrzewania, utrzymuje się temperatura co najmniej 1-2°C wyższa – dodaje.
W zakładach produkcyjnych Thye-Lokenberg Polska (firma Thye-Lokenberg ma również dwa zakłady w Niemczech - w Rieste i Neuenkirchen-Vörden) obecnie praca odbywa się w trybie jednozmianowym (zatrudnienie - maksymalnie 80 osób, w tym grupa stałych pracowników z Ukrainy), na co wpływa szereg ograniczeń na rynku związanych przede wszystkim z niedoborem stali.
Produkcja odbywa się na zamówienie, choć Thye-Lokenberg utrzymuje też tzw. magazyn obejmujący np. kilka tys. standardowych rusztów do trzody chlewnej (o długości 3 czy 4 m). Co wyróżnia produkty oferowane przez Thye-Lokenberg Polska? Są one wykonane z elementów o przemyślanej i ergonomicznej konstrukcji, dostosowanej pod kątem obciążenia. Szeroki asortyment obejmuje produkty dla trzody chlewnej (np. podłogi rusztowe z otworem na odchody) oraz bydła (np. podłogi rusztowe trzy- lub czterofragmentowe.
Firma Thye-Lokenberg Polska wyposaża je w specjalny system optymalizujący stosunek powierzchni stąpania i szerokości zastosowanych szczelin. – Dzięki skrupulatnej kontroli jakości możemy pochwalić się wyjątkową dokładnością szerokości szczelin, do +/- 1 mm – przekonuje Artur Nieradka. Przez to ruszt świetnie sprawdza się nie tylko dla krów mlecznych, ale również cieląt.
Zyskującą coraz większą popularność inną specjalnością zakładu w Tomaszowie są ściany silosów na kiszonkę z kukurydzy. – Produkowane przez nas elementy silosów są zaprojektowane w taki sposób, że mogą wytrzymywać nacisk do 15 ton na oś z obu stron.
Dzięki zastosowanej technologii uzyskujemy efekt gładkiej płyty, niczym lastriko. Jeśli chodzi o płyty tego typu, jesteśmy jedynym producentem w Polsce, który - co trzeba podkreślić - korzysta z opatentowanego swego czasu i zakupionego od jednego z producentów z Holandii rozwiązania – podkreśla kierownik produkcji w zakładzie Thye-Lokenberg w Tomaszowie.
Na rynku części zamiennych dostępność najwyższym priorytetem
Treffler działa precyzyjnie na chwasty
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę
