Problemy z pozyskaniem pracowników przez firmy budowlane mogą przełożyć się na wyższe koszty realizowanych inwestycji, zwiększają również ryzyko opóźnień i tym samym utraty środków unijnych. Rozwiązaniem dla wykonawców może być sięgnięcie po pracowników z zagranicy. Obok Ukrainy na liście krajów pojawia się m.in. Białoruś, ale też Indie i Nepal.
Polska jest w trakcie realizacji największych w swojej historii programów infrastrukturalnych. Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 i Krajowy Program Kolejowy to nie tylko wymiar finansowy, czyli ponad 200 miliardów zł przeznaczonych na inwestycje, ale także setki kilometrów nowych dróg i zmodernizowanych linii kolejowych. Jednak w połowie prac uwzględnionych w bieżącym budżecie Unii Europejskiej, które obejmują wspomniane programy, okazuje się że ich realizacja może być zagrożona. Problem przyszedł z dosyć nieoczekiwanej strony, a mianowicie braku odpowiednich ludzi do pracy. Rozwiązaniem dla firm może tu być sięgnięcie po pracowników z zagranicy.
Rewolucja na rynku pracy
Kwestie kadrowe w sektorze infrastruktury szczegółowo opisuje najnowszy raport Zespołu Doradców Gospodarczych TOR „Zatrudnianie cudzoziemców – sytuacja prawna a potrzeby branży budowlanej”. – Ponad 40 procent firm infrastrukturalnych wskazuje na brak wykwalifikowanej kadry jako barierę rozwojową. Jest to o tyle zrozumiałe, że w ciągu ostatnich pięciu lat na rynku budowlanym ubyło ponad 100 tysięcy pracowników – mówi Adrian Furgalski, Wiceprezes ZDG TOR. Taka sytuacja jest czymś nowym dla kraju, który przez dwie dekady zmagał się z dwucyfrowym bezrobociem. A brak pracowników dotyka właściwie całego rynku. – Rewolucja na rynku pracy dzieje się na naszych oczach i postępuje systematycznie od początku 2014 roku. Od tego czasu bezrobocie niemal nieprzerwanie malało, aby osiągnąć poziom 6,6% na koniec 2017 roku – stwierdza Maciej Witucki, Prezes Zarządu Work Service SA. Ma to duży związek z emigracją zarobkową Polaków. Według danych GUS, za granicą przebywa obecnie 2,5 mln naszych rodaków, a liczby te nie uwzględniają wyjazdów krótkoterminowych, które jak wynika z badań Work Service mogą dotyczyć co czwartej osoby szukającej pracy poza Polską. Emigracja zarobkowa w czasie natężenia procesów inwestycyjnych w obszarze infrastruktury odbija się brakiem rąk do pracy na budowach. – Potrzeby kadrowe są tu i teraz, a w krótkoterminowej perspektywie tylko imigracja pomoże je zaspokoić – dodaje Witucki.
Obcokrajowcy niezbędni
Wykonawcy inwestycji infrastrukturalnych widzą pewne rozwiązania. Apelują m.in. o uregulowanie procedur zatrudniania cudzoziemców tak aby były jasne dla przedsiębiorców i niezależne od rejonu kraju w którym przeprowadza się cały proces. – Obowiązujące przepisy raczej nie ułatwiają zatrudniania osób z zagranicy. Są dosyć skomplikowane, a ubieganie się o wizę i pozwolenie na pracę przeplatają się nawzajem – mówi Piotr Kledzik, Członek Zarządu PORR SA. Firmy wykonawcze oczekują też rozszerzenia listy krajów, z których zatrudnianie pracowników odbywa się na zasadach uproszczonych, jak w przypadku Białorusi czy Ukrainy. – Często pracownicy z tych dwóch kierunków są w Polsce na chwilę a później wyjeżdżają na zachód, gdzie mogą liczyć na wyższe zarobki. Dlatego widzielibyśmy na tej liście również Indie, Nepal czy Macedonię – mówi Cezary Mączka, Członek Zarządu i Dyrektor Pionu Zarządzania Zasobami Ludzkimi w Budimex SA.
Trzeba działać
Sprawa jest paląca ponieważ brak odpowiedniej siły wykonawczej to problem nie tylko samych firm. Jak wynika z raportu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, wiąże się on także z wyższymi kosztami realizowanych inwestycji ze względu na rosnące wynagrodzenia i mniejszą konkurencję przy przetargach. Jeżeli nie zostaną podjęte odpowiednie działania, to zagrożona może być terminowość projektów, a wraz z nią środki unijne, które zostały przeznaczone na infrastrukturę. Mamy bowiem ściśle określony czas w jakim wszystkie kontrakty muszą zostać zrealizowane.
Źródło: rynekinfrastruktury.pl
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę