Macierzysta spółka marek Case IH, New Holland i Steyr chce do roku 2021 wydzielić dział samochodów ciężarowych i silników oraz wprowadzić go osobno na rynek - w efekcie dział techniki rolniczej spodziewa się wyższych inwestycji R&D.
Co wspólnego mają autobusy firmy Heuliez z ciągnikami rolniczymi Steyr? Są to pojazdy użytkowe, które są produkowane przez wyłączony niegdyś ze struktur firmy Fiat koncern CNH Industrial. Jednak to już się odbyło. Sprawujący od roku swoją funkcję szef CNH Hubertus Mühlhäuser zapowiedział teraz podział koncernu na sekcję „on-highway” oraz „off-highway”. Podziału przedsiębiorstwa od dawna spodziewały się osoby znające się na tej branży, dział techniki rolniczej, światowy numer 2 w tej branży, przynosi przecież znacznie większe zyski niż samochody ciężarowe, z którymi CNH dostaje się w rankingu branżowym tylko na miejsce 5. Przede wszystkim jednak obydwie części osobno mogłyby osiągnąć na giełdzie znacznie wyższą ocenę wartości niż cały koncern. Aktualnie CNH, z obrotem na poziomie ok. 30 mld USD, jest wyceniane na około 12 mld euro.
Dwie spółki
Do nowego działu offroad, która zachowa nazwę CNH Industrial, będą więc w przyszłości należeć marki Case IH, New Holland i Steyr, do tego część związana z maszynami budowlanymi oraz pojazdy specjalne, jak np. urządzenia militarne. Koniec końców te części przedsiębiorstwa zapewniły w roku 2018 15,6 mld USD obrotu. Podczas prezentacji planów podziału przedsiębiorstwa szef CNH przedstawił też ambitny program inwestycyjny - do roku 2024 wkład w badania, rozwój, rozbudowę i przebudowę zakładów oraz poprawę produktywności i marż ma wynieść 13 mld USD. Pod określeniem „on-highway” rozumie się po podziale, który ma zostać przeprowadzony w ciągu nadchodzącego roku, samochody ciężarowe marki Iveco oraz autobusy marek Iveco i Hueliez. Spółkę matkę CNH wraz z samochodami ciężarowymi Iveco opuści też sekcja Fiat Powertrain (FPT), która z liczbą 750 tys. silników produkowanych rocznie jest drugim co do wielkości producentem jednostek napędowych na świecie (po firmie Cummins), a ponadto produkuje też osie i napędy. W minionym roku CNH Industrial osiągnęło w tym dziale obrót na poziomie 13,1 mld USD. Pod jaką nazwą funkcjonować będzie oddzielona firma, tego jeszcze nie ogłoszono. W 2021 r. część „on-highway” ma być notowana także na giełdach w Mediolanie i Nowym Jorku. – Obydwa przedsiębiorstwa odniosą korzyści z większej koncentracji na różnych wymaganiach i przyspieszą swoje innowacje. Ponadto będzie można sprawniej dopasować stosowane strategie i tym samym odnosić więcej korzyści z dalszej konsolidacji różnych branż – oświadczył Mühlhäuser. Największym beneficjentem podziału spółki może zostać rodzina Agnellich, założycieli koncernu Fiat, do której należy 26,9% udziałów w CNH i 42% praw do głosu. Za każdą akcję CNH w roku 2021 mają być wydawane udziały spółki działającej w segmencie samochodów ciężarowych.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę