Technologia druku 3D w budownictwie jest na razie na bardzo wczesnym etapie rozwoju i istnieje wiele barier technologicznych związanych z jej wykorzystaniem w tej dziedzinie – mówi w rozmowie z portalem ”RynekInfrastruktury.pl” dr inż. Michał Kowalik, kierownik Akademii 3D na Politechnice Warszawskiej. Niemniej jednak, zdaniem eksperta, drukowanie elementów trójwymiarowych może zautomatyzować branżę i pomóc wyeliminować część trapiących ją problemów.
Leonard Dolecki, portal „RynekInfrastruktury.pl”: Jakie najciekawsze infrastrukturalne projekty korzystające z druku 3D zrealizowano już na świecie?
Dr inż. Michał Kowalik: Druk 3D w budownictwie, nie tylko infrastrukturalnym, dopiero zaczyna się rozwijać. Z ciekawszych projektów wymienić można przede wszystkim mostek w Amsterdamie czy też pierwsze drukowane domy w Danii i Szanghaju.
Czy jest perspektywa realizacji projektów infrastrukturalnych, przy wykorzystywaniu druku 3D, w Polsce?
Sądzę, że na przestrzeni kilku lat na pewno. Na początku będą to prawdopodobnie nieduże realizacje dotyczące małej architektury, jednak z czasem udział druku 3D będzie z pewnością rósł także i w tej branży.
Jakie bariery technologiczne należy przełamać, aby druk 3D mógł się rozwijać w budownictwie infrastrukturalnym?
W małogabarytowym druku 3D dostępnych jest wiele technologii, które nie mogą zostać bezpośrednio przeniesione do branży budowlanej. Druk 3D w budownictwie jest na razie na bardzo wczesnym etapie rozwoju i istnieje wiele barier technologicznych. Wymienić tu chociażby rozmiar możliwych do wytworzenia konstrukcji, ograniczoną paletę materiałów czy też brak norm na konstrukcje wytwarzane z wykorzystaniem druku 3D.
Jak druk 3D może rozwinąć budownictwo infrastrukturalne i jakie problemy, dzięki tej technologii, mogą zostać wyeliminowane w branży?
Budownictwo jest jedną z ostatnich branż, która nie została zautomatyzowana. Tak jak to miało miejsce w przypadku innych branż, tak i w budownictwie automatyzacja pozwoli na redukcję zapotrzebowania na siłę roboczą, obniżenie czasu budowy czy poprawę bezpieczeństwa pracy. Jednakże obecnie technologie druku 3D na potrzeby budownictwa są na etapie eksperymentalnym i upłynie trochę czasu zanim zostaną komercyjnie wdrożone, jednak trendy w branży pokazują, że stanie się to w ciągu kilku lat.
Czy można aktualnie drukować z większości materiałów używanych na co dzień w budownictwie?
Obecnie nie ma takich możliwości. W budownictwie stosuje się ogromnie zróżnicowane materiały: betony, zbrojenia stalowe, różnego rodzaju izolacje termiczne, przeciwwilgociowe – a to tylko część materiałów konstrukcyjnych. Poza tym mamy wszelkiego rodzaju instalacje jak np. elektryczną czy wodno-kanalizacyjną. Obecnie testowane są głównie rozwiązania pozwalające na druk betonem, a i to wymaga wprowadzenia modyfikacji do mieszanek, tak by dostosować je do procesu technologicznego.
Jakie są aktualne główne kierunki rozwoju technologii druku 3D?
Moim zdaniem druk 3D będzie się rozwijał coraz bardziej w kierunku wytwarzania części użytkowych w produkcji mało- i średnioseryjnej. Nie sądzę, żeby miał zastąpić klasyczne, ugruntowane metody wytwarzania (odlewnictwo, obróbkę skrawaniem) ze względu na koszty i czas wytwarzania. Będzie to raczej pewna nisza wypełniająca lukę w aktualnych metodach wytwarzania – np. wytwarzanie elementów o bardzo skomplikowanym kształcie.
Źródło: rynekinfrastruktury.pl
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę