[ATB] Budownictwo

GDDKiA zrywa umowę z firmą Salini – wykonawcą obwodnicy Marek

Data publikacji:

Po wykorzystaniu wszelkich dostępnych narzędzi mobilizujących wykonawcę, GDDKIA podjęła decyzję o odstąpieniu od umowy z konsorcjum realizującym drogę ekspresową S8 pomiędzy węzłami Marki i Kobyłka – podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

– Jednocześnie rozpoczęliśmy przygotowania do przeprowadzenia inwentaryzacji w terenie oraz jesteśmy w trakcie opracowania dokumentów do przetargu na ukończenie niezrealizowanych prac. Planujemy, że przetarg ogłosimy w ciągu najbliższych miesięcy – poinformował Jan Krynicki, rzecznik GDDKiA.
Jak zaznacza przedstawiciel inwestora, konsorcjum firm, z Salini Polska w roli lidera, mimo wielokrotnych wezwań nie realizowało prac objętych kontraktem a mobilizacja sprzętu i kadry nie rokowała by sprawnie zakończono inwestycję. Podaje przykład: wykonawca deklarował, że w kwietniu ilość pracowników fizycznych na budowie wzrośnie do 476 osób, sprzętu do 201 sztuk, a pojazdów transportowych do 215 jednostek. Tymczasem według monitoringu prowadzonego przez nadzór pracowało 50 osób, 21 jednostek sprzętu i 4 pojazdy do transportu.

Przeciągany termin

Umowa na projekt i budowę obwodnicy Marek z firmą Salini została zawarta pod koniec listopada 2014 roku. Wykonawca realizował jeden z dwóch odcinków obwodnicy – pomiędzy węzłem Marki i Kobyłka o długości 8,13 km. Wartość kontraktu to 331,610 mln zł.
Drugi odcinek Kobyłka – Radzymin o długości 7,14 km budowała firma Astaldi. Ten fragment był gotowy na czas.
Według kontraktu, pierwotny termin oddania drogi do użytku minął latem 2017 r., ze względu jednak na zgłaszane problemy, które częściowo uwzględnił zamawiający, czas na ukończenie drogi został przedłużony do października, a następnie do listopada, ale realizacja robót przeciągała się dalej. Pod groźbą zerwania kontraktu, GDDKiA zażądała zapewnienia przejezdności do 15 grudnia br. Ostatecznie kierowcy przejechali trasą tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Trasa jednak nie była gotowa w całości.
Do ukończenia zostały: węzeł Kobyłka (łącznice, drogi dojazdowe i najazdy na obiekt), w. Marki (zjazd z obwodnicy w Markach), w. Zielonka (drogi dojazdowe do węzła), najazdy na wiadukt w ciągu ul. Dworkowej, kładka w rejonie ul. Letniskowej, drogi dojazdowe i pasy technologiczne wzdłuż S8, chodniki ścieżki rowerowe, Obwód Utrzymania Drogi, zieleń, prace porządkowe, roboty elektroenergetyczne, teletechniczne oraz sanitarne.
W końcu GDDKiA straciła cierpliwość i dziś wypowiedziała umowę z winy wykonawcy. – To dobra decyzja. Obwodnica powstawała w wielkich bólach, a i tak ciężko powiedzieć kiedy byłaby ostatecznie skończona – mówi Adrian Furgalski, wiceprezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. – Nie ma odcinka realizowanego przez Salini, na którym nie byłoby problemów i opóźnień. Nie zmobilizowali się pomimo wielu szans jakie dostawali od GDDKiA - dodaje.
Włosi realizują, z opóźnieniami m.in. odcinek drogi ekspresowej S7 między Chęcinami i Jędrzejowem a także jeden z fragmentów autostrady A1 w pobliżu Częstochowy, gdzie także prace postępują znacznie wolniej niż na sąsiednich fragmentach. Podobne problemy dotyczą budowy S3 między Lubinem a Polkowicami.    
Zerwana umowa nie jest jednak dobrą wiadomością dla tych, którzy czekają na finał prac. – Nawet po sprawnie przeprowadzonej inwentaryzacji i procedurze przetargowej nie wydaje mi się, żeby zakończenie prac było możliwe w tym roku – dodaje Adrian Furgalski.

Firma Salini Polska kontrakt związany z budową obwodnicy Marek realizowała w konsorcjum z Pribeksem. Według rożnych doniesień, relacje między konsorcjantami nie układają się jednak najlepiej - konflikt partnerów był wskazywany wręcz jako jedna z przyczyn opóźnień na wspólnie realizowanych kontraktach (także na S3).   

Podwykonawcy będą zaspokojeni

Jednym z powodów rozwiązania umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy jest także niedotrzymanie zapisów kontraktu mówiących o regulowaniu płatności dla podwykonawców, usługodawców i dostawców materiałów.

- GDDKiA posiada gwarancje bankowe wykonawcy, dzięki czemu Skarb Państwa będzie mógł pozyskać określone środki finansowe dla zaspokojenia ewentualnych, należnych zgodnie z kontraktem i potwierdzonych płatności na rzecz przedsiębiorstw wykonujących prace i usługi na placu budowy - zapewnia Jan Krynicki. W najbliższych dniach, jak mówi, dojdzie do spotkania ze wszystkimi podwykonawcami kontraktu.
W październiku 2017 roku GDDKiA w Krakowie rozwiązała umowę z wykonawcą obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej w Małopolsce (wartą niespełna 80 mln zł). Jednak jeśli chodzi o tak duże kontrakty, dzisiejsza decyzja jest pierwszą od stycznia 2014 r., kiedy to GDDKiA rozwiązała umowę z firmą Polimex-Mostostal wykonującą autostradę A1 od Strykowa do Tuszyna oraz A4 między Rzeszowem a Jarosławiem.

Źródło: rynekinfrastruktury.pl

Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:

Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę

YouTube atb

zobacz więcej

CASE ROAD SHOW 2023 Niemcy


W chwili otwarcia wideo, YouTube wyśle pliki cookie. Polityka prywatności YouTube

Targi eRobocze Show 2023 Lubień Kujawski


W chwili otwarcia wideo, YouTube wyśle pliki cookie. Polityka prywatności YouTube

Bądź na bieżąco! Zapisz się do newslettera

Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Boomgaarden Medien Sp. z o.o. treści marketingowych (newsletter) za pośrednictwem poczty elektronicznej w tym informacji o ofertach specjalnych dotyczących firmy Boomgaarden Medien Sp. z o.o. oraz jej kontrahentów.