Co kryje się pod nazwą JCB Hydradig 110 W? Niezwykle interesująca 11,5-tonowa koparka kołowa, charakteryzująca się nietypową budową, która przekłada się na: znakomitą widoczność, stabilność, mobilność, zwrotność, funkcjonalność i łatwość serwisowania.
Co jest przyczyną takich efektów, z jednej strony deklarowanych przez producenta, z drugiej zaś - potwierdzanych w opiniach użytkowników? Przesądza o tym unikatowa konstrukcja, w której silnik, zbiorniki oraz inne podzespoły przeniesiono do wykonanego w całości ze stali podwozia. Rezultatem tych działań jest m.in. bardzo nisko usytuowany środek ciężkości i znakomita stabilność boczna, uzyskana przy istotnie zredukowanej przeciwwadze. Niewątpliwie plusem jest też optymalny rozkład obciążenia na osie (50/50%), który istotnie zmniejsza przechyły podczas jazdy. Zwiększa to pewność prowadzenia i przekłada się na wyższą produktywność.
Zwarte nadwozie i nisko przebiegająca linia szyb sprawiają, że JCB Hydradig 110 W cechują również kompaktowe wymiary i doskonała widoczność we wszystkich kierunkach. Wystarczy powiedzieć, że operator bezpośrednio z fotela ma możliwość obserwacji wszystkich 4 kół oraz przestrzeni wokół maszyny na poziomie gruntu w odległości już 1 m - nie ma zatem potrzeby obracania nadwozia, aby miał on w zasięgu wzroku podpory, lemiesz czy zaczep holowniczy.
Koparce JCB nie sposób też czegokolwiek zarzucić, jeśli chodzi o pracę i poruszanie się w ciasnych przestrzeniach. Decyduje o tym także niewielki promień obrotu przedniej części nadwozia z wysięgnikiem, a zwłaszcza wyjątkowo krótki zwis tylny (podczas obrotu poza obrys podwozia), który wynosi jedynie 12 cm. Manewry nie nastręczają też większych problemów, co jest zasługą układu jezdnego z 4 kołami skręcanymi w trzech trybach - jednej lub obu osi w tę samą lub w przeciwne strony, umożliwiającego poruszanie się tzw. chodem kraba i zapewniającego promień skrętu poniżej 4 m (do krawędzi kół), z ogumieniem pojedynczym lub balonowym.
Do tego jest jeszcze opcja kierowania odwróconego, która umożliwia zmianę tyłu maszyny na przód, np. podczas pracy na jednym pasie jezdni lub w miejscach, gdzie nie można maszyną zawrócić.
Usystematyzujmy jeszcze wiedzę na temat podstawowych parametrów roboczych maszyny. „Kołówkę” JCB Hydradig 110 W napędza silnik T4F EcoMAX o mocy 81 kW/109 KM, z funkcją automatycznej redukcji obrotów do biegu jałowego, zapewniający maksymalny moment obrotowy 516 Nm (przy 1500 obr./min). W trybie drogowym maszyna może się poruszać z prędkością do 40 km/h, a w trybie roboczym, przy aktywnych wszystkich układach hydraulicznych i funkcjach - do 20 km/h (dostępny tryb pełzający).
Wysokie miejsce na liście zalet zajmie też bez wątpienia wszechstronność, będąca zasługą dostępnych wysięgników - monolitycznego lub dwuelementowego, ramion o długości 1,65; 2 lub 2,25 m, jak również bogatej palety osprzętu firmowego. W wariancie z wysięgnikiem dwuelementowym i ramieniem o długości 2,25 m maksymalna głębokość kopania wynosi 4,41 m, maksymalny zasięg na poziomie gruntu - ok. 7,78 m, zaś maksymalna wysokość załadunku - ok. 6,96 m.
Siła odspajania na łyżce (maksymalna pojemność 0,3 m³) wynosi 60,2 kN, zaś na ramieniu - od 39 do 48,3 kN (w zależności od wariantu). Hydraulika robocza ma maksymalną wydajność 158,4 l/min (maksymalne ciśnienie robocze - 280 barów). Warto dodać, że koparka kołowa ma też 2 zewnętrzne obwody hydrauliczne do zasilania osprzętu (120 i 60 l/min), a także dodatkowe wyjście hydrauliczne do zasilania narzędzi ręcznych (szlifierki, pompy czy kruszarki). W wyposażeniu standardowym jest też zaczep umożliwiający holowanie przyczep do 3,5 t, co pozwala zabrać na budowę potrzebny osprzęt.
No i „last but not least”. Hydradig ma bowiem komfortową, klimatyzowaną, wyciszoną, a przy tym również odizolowaną od drgań kabinę CommandPlus, zapewniającą ergonomiczne, przyjazne w obsłudze środowisko pracy. „Królestwo” operatora wyposażone jest m.in. w intuicyjny wyświetlacz 7-calowy (LiveLink w standardzie) oraz pokrętło wyboru funkcji „jog dial” na bocznym panelu.
Komfort pracy równa się przy tym komfortowi bieżącej obsługi. Dostęp do wszystkich punktów kontrolnych i wlewu paliwa jest z poziomu podłoża - przez to bieżąca konserwacja może być łatwa i szybka. Aby zaś przestoje nie były zbyt kłopotliwe, producent wprowadził 500-godzinny interwał smarowania przegubów wysięgnika i ramienia, lemiesza i stabilizatorów.
Hyster zapowiada nową serię wózków widłowych
Zeroemisyjne maszyny Wacker Neuson testowane w centrum Stuttgartu
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę