Firma IOW SERVICE specjalizuje się głównie w dystrybucji i serwisie układów napędowych, takich jak zmienniki momentu, mosty czy skrzynie biegów. Od wielu lat jest wyłącznym przedstawicielem firmy Dana Spicer w Polsce, pełniąc w naszym kraju rolę jej autoryzowanego centrum serwisowego. IOW SERVICE jest także autoryzowanym centrum dystrybucyjnym części zamiennych oraz centrum serwisowym renomowanej marki Carraro, choć bardzo dobrze rozwija się też współpraca z firmą ZF. Sprawna obsługa klientów w tym zakresie nie byłaby możliwa bez wysoce wykwalifikowanej kadry, bardzo dobrze radzącej sobie m.in. z doradztwem w zakresie części zamiennych.
Należąca do Axel Johnson International firma IOW SERVICE od dekady korzysta z nowoczesnego magazynu i centrum serwisowego w Kochlicach - pod dachem mamy 6400 m².
– Zaopatrzenie magazynowe stale rośnie. Jeszcze 3-4 lata temu wahało się w granicach 60-70 tys. pozycji części zamiennych dostępnych bezpośrednio, podczas gdy obecnie jest to ok. 90 tys. pozycji. Wszystko po to, aby zabezpieczyć zapotrzebowanie naszych klientów, a w razie potrzeby wspieramy się także magazynami producentów, co pozwala dostarczać te części z dnia na dzień, maksymalnie w ciągu 4 dni. Każde zamówienie, które zostaje złożone do godz. 14, jeszcze tego samego dnia jest wysyłane do odbiorców. Oczywiście zdarzają się części zamawiane na specjalne zamówienie, takie których produkcja została zakończona wiele lat temu. Nie ma problemu, żeby i takie zapotrzebowanie zrealizować, rzecz jasna w terminie określonym przez producenta – wyjaśnia Krzysztof Roztoczyński, kierownik sprzedaży w IOW SERVICE.
IOW SERVICE działa przede wszystkim w byłych krajach demoludów, od Estonii, Łotwy czy Litwy, przez naszych południowych i wschodnich sąsiadów - Czechy, Słowację i Ukrainę, aż po Rumunię, Bułgarię, Serbię czy Macedonię.
– Oczywiście rynek polski jest dla nas priorytetowy. Jednak zwiększyliśmy działania w innych krajach, głównie na kierunku wschodnim, który ma potężny potencjał rozwoju, mimo obostrzeń spowodowanych przez koronawirusa. Nie zamykamy się także na Afrykę, obie Ameryki i Azję, gdyż przy dzisiejszych możliwościach jesteśmy w stanie zaoferować części klientom z całego świata– mówi kierownik sprzedaży IOW SERVICE.
– Oczywiście rynek polski jest dla nas priorytetowy. Jednak zwiększyliśmy działania w innych krajach, głównie na kierunku wschodnim, który ma potężny potencjał rozwoju, mimo obostrzeń spowodowanych przez koronawirusa. Nie zamykamy się także na Afrykę, obie Ameryki i Azję, gdyż przy dzisiejszych możliwościach jesteśmy w stanie zaoferować części klientom z całego świata
– mówi kierownik sprzedaży IOW SERVICE.
Jak zatem dostarczyć klientom dobrze dobrane części zamienne? Na pierwszy rzut oka wydaje się to banalnie proste - większość firm oferujących części ma dostęp do katalogów i podstawowych informacji w Internecie.
– Czasem wystarcza to, aby zaspokoić oczekiwania klientów. Jednak ze względu chociażby na szereg modyfikacji technicznych wykonywanych przez producentów, konieczna jest duża wiedza techniczna, doświadczenie i jakość narzędzi którymi się posługujemy. W IOW SERVICE mamy dostęp do bibliotek wszystkich produktów bezpośrednio od producentów, możemy prześledzić całą historię produktu, wprowadzone zmiany, w jakiej serii podzespołów zostały dokonane, na czym polegają itp. – zauważa Krzysztof Roztoczyński.
– Doradzamy klientom mając dane maszyny i konkretnego podzespołu do wymiany przy danej awarii. Jeśli jest to jedna część do wymiany, to nie ma problemu. Gorzej gdy dana część została poddana modyfikacji, co często oznacza wymianę szeregu innych podzespołów. Dzięki bezpośredniemu dostępowi do systemów producenta mamy możliwość skonsultowania się z technikami i analitykami każdego z producentów 24/7 – przekonuje.
A modyfikacje podzespołów to chleb powszechni. Wykonują je producenci reagując na sygnały o awariach płynące - w tym przypadku - od odbiorców mostów napędowych czy skrzyni biegów. Skala problemu rośnie gdy przeprowadzone modyfikacje są autorstwa użytkownika maszyny.
– Często wiedzy o tym nie ma następny klient, który kupi taką maszynę. Ale to jego ryzyko, bo to wykracza poza ramy prawidłowego działania czy późniejszego modernizowania. Jednak i z takimi tematami sobie radzimy– twierdzi Krzysztof Roztoczyński.
– Często wiedzy o tym nie ma następny klient, który kupi taką maszynę. Ale to jego ryzyko, bo to wykracza poza ramy prawidłowego działania czy późniejszego modernizowania. Jednak i z takimi tematami sobie radzimy
– twierdzi Krzysztof Roztoczyński.
– Aby dokonać trafnego doboru należy wskazać konkretną informację z tabliczki znamionowej podzespołu, czyli czyj to jest most napędowy czy skrzynia biegów. Można tam przecież znaleźć model produktu, numer seryjny, czasem inne dane techniczne. Jest to najpewniejszy sposób aby zyskać pewność, że dobrane części będą pasowały konkretnie do tego produktu. Jeśli z jakichś powodów klient nie ma tabliczki znamionowej, nie ma do niej dostępu, bądź też została uszkodzona, jest jeszcze katalog maszyn, w którym rozrysowane są wszystkie podzespoły i części każdego z nich.
Jest tutaj jednak pewnego rodzaju ryzyko, że klient musi sam wybrać numer, na podstawie którego dokonujemy doboru części. Czasem wymaga to korekty z naszej strony. Trzecim sposobem stosowanym w przypadku starszych maszyn, jest dobór części na podstawie opisu - większość producentów opatruje nim swoje części. Ostatnim, choć staramy się tego unikać, jest dobór części według wymiaru. Dotyczy to jednak wąskiej grupy części zamiennych - łożysk, tulei czy uszczelnień – wymienia Krzysztof Roztoczyński.
Dobrą praktyką w IOW SERVICE jest, niezależnie od informacji podanych przez klienta (np. numeru podzespołu), kontakt zwrotny w celu stuprocentowej weryfikacji zamówienia. – Pytamy czy jest to most przedni czy tylny, która strona mostu - prawa czy lewa itp. Wyłapujemy także błędy naszych klientów podczas składanych zamówień. Nie musimy tego weryfikować w przypadku stałych klientów, którzy mają dużą wiedzę o częściach – twierdzi kierownik IOW SERVICE.
Mówiąc o fachowym doradztwie szczególnego znaczenia nabiera duże doświadczenie osób pracujących w dziale sprzedaży (tworzy go obecnie ok. 20 osób obsługujących klientów praktycznie w trybie 24/7).
– Są to osoby z wykształceniem technicznym zazwyczaj powiązanym z budową maszyn oraz osoby, które przechodzą praktykę w naszym warsztacie. Sam przez pierwsze pięć lat w IOW SERVICE pracowałem jako mechanik i miałem możliwość poznania wszystkim podzespołów od podszewki. Stąd wiedza, jak to działa, jak poprawnie dobrać części, jak selekcjonować części wymagające wymiany od tych, które można zamontować ponownie, czy też jakie są objawy awarii całej maszyny. Ten cały bagaż doświadczeń z zakresu montażu pozwala mi dzisiaj na bardzo dobry kontakt z klientami, którzy mają np. otwarte podzespoły. Nie ma żadnej bariery nieporozumień - rozmawiamy na jednej płaszczyźnie językowej– przekonuje Krzysztof Roztoczyński.
– Są to osoby z wykształceniem technicznym zazwyczaj powiązanym z budową maszyn oraz osoby, które przechodzą praktykę w naszym warsztacie. Sam przez pierwsze pięć lat w IOW SERVICE pracowałem jako mechanik i miałem możliwość poznania wszystkim podzespołów od podszewki. Stąd wiedza, jak to działa, jak poprawnie dobrać części, jak selekcjonować części wymagające wymiany od tych, które można zamontować ponownie, czy też jakie są objawy awarii całej maszyny. Ten cały bagaż doświadczeń z zakresu montażu pozwala mi dzisiaj na bardzo dobry kontakt z klientami, którzy mają np. otwarte podzespoły. Nie ma żadnej bariery nieporozumień - rozmawiamy na jednej płaszczyźnie językowej
– przekonuje Krzysztof Roztoczyński.
Minimalizacji ryzyka pomyłki służą także szkolenia, prowadzone przez kadrę zarządzającą, gdzie w IOW SERVICE duży nacisk kładzie się na kwestie związane z całym procesem działalności firmy, nie zapominając o doskonaleniu umiejętności sprzedażowych czy rozmowy z klientem. Poza tym wszyscy handlowcy firmy posługują się językiem angielskim, a część z nich - również rosyjskim czy niemieckim - wszak IOW SERVICE działa globalnie. Wszystko to razem składa się na efekt w postaci potężnej bazy klientów firmy z dolnośląskich Kochlic.
Unibep SA zbuduje odcinek drogi ekspresowej S 19
BKT z certyfikatem Caterpillar
Przejęcie firmy Blastrac przez Husqvarna
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę