Volvo CE zaprezentowało nowe przedsięwzięcie, które kontynuuje wysiłki w ramach projektu „Budowa jutra”. W związku z tym firma nawiązała współpracę z profesjonalnymi futurologami, aby zebrać ich prognozy dotyczące branż, w których pracują klienci Volvo CE, w tym budownictwa, rolnictwa, górnictwa i infrastruktury. Firma współpracuje także ze studentami z Columbia College of Hollywood, aby ożywić te wizje przyszłości.
Futurolodzy prognozują nadchodzące trendy w nauce, technologii i biznesie. Pomagają firmom zrozumieć, jak dzisiejsze innowacje wpłyną na przemysł przyszłości. Niedawno Volvo CE zaangażowało Davida Zacha i Glena Hiemstrę - znanych z pracy z dziesiątkami innowacyjnych firm z listy Fortune 500 - do przedstawienia eksperckich prognoz dotyczących kierunków rozwoju przemysłu.
– Aby budować jutro, trzeba mieć dobre wyczucie, jak jutro może wyglądać – powiedział Stephen Roy, starszy wiceprezes ds. obu Ameryk w Volvo CE. – Choć nikt nie może być w 100% pewien, co do przyszłości, ci profesjonalni futurolodzy mogą nam dać wyrobione domysły na podstawie badań, nauki i trendów ekonomicznych, które obserwujemy dzisiaj. Poprosiliśmy studentów z Columbia College of Hollywood o ożywienie niektórych z tych prognoz, abyśmy mieli wizję możliwej przyszłości od tych młodych ludzi, którzy wkrótce ją zamieszkają.
Przyszłość w tym segmencie rynku według futurologów stać będzie pod znakiem wykorzystania nanotechnologii, która umożliwi budowę dróg z bardziej wytrzymałych materiałów szklanych. Poza tym ogniwa fotowoltaiczne rozmieszczone wzdłuż jedni będą przechwytywać energię słoneczną, transportowaną później do lokalnych sieci energetycznych. Inną interesującą nowinką mają być samouzdrawiające się związki epoksydowe, które umożliwią mostom i innym konstrukcjom metalowym „leczenie” występujących uszkodzeń.
W przypadku samych dróg można spodziewać się stosowania wbudowanych czujników, które zapewnią przekazywanie na bieżąco informacji o warunkach pogodowych czy sytuacji panującej na drodze. Cóż jeszcze z nowości? Autonomiczne urządzenia, w pełni elektryczne i bezemisyjne, będą działać w odpowiednich cyklach pracy, zaś szereg czujników w sprzęcie budowlanym dostarczy danych do analizy prognostycznej, co wpłynie na wydłużenie czasu sprawności.
Według futurologów związanych z Volvo CE budynki praktycznie każdej wielkości będą powstawać coraz częściej przy zastosowaniu struktur modułowych, wykorzystując więcej elementów prefabrykowanych. Oznacza to standaryzację całych pomieszczeń i ich wyposażenia, instalowanych później na miejscu docelowym. To oczywiście nie wszystko, choć wizją niczym z powieści Stanisława Lema, jest powszechne zastosowanie latających samolotów bezzałogowych przeznaczonych do monitorowania postępów prac budowlanych - ich zadaniem będzie zgłaszanie krytycznych danych i wizualizacji. Co jeszcze? Nowe farby polimerowe poprawią jakość powietrza, a montowane w ścianach budynków czujniki będą monitorować poziom substancji chemicznych, dym i ogień. Na koniec zaś, całe kwartały budynków będą drukowane w 3D, a następnie uzupełniane elementami prefabrykowanymi.
Zarządzanie odpadami i recykling
W przyszłości firmy będą ponosiły większa odpowiedzialność za cały cykl życia swoich produktów i materiałów wykorzystywanych do ich wytworzenia. To nie jedyna zmiana - pojazdy które zbierają odpady i poddają je recyklingowi, będą w pełni elektryczne, zmniejszając emisję zanieczyszczeń i hałasu. Z kolei pojemniki na odpady staną się autonomiczne i będą mogły być przewożone do punktów zbiórki. Swoje zadanie dostaną także roboty, które będą wykorzystywać sztuczną inteligencję do selekcji odpadów, wykorzystując część z nich do produkcji energii.
Wertykalne farmy w pobliżu miast zwiększą ilość żywności, która może być produkowana na określonej jednostce powierzchni. Te wielopiętrowe gospodarstwa w przyszłości mają dać możliwość kontrolowania pogody, nawadniania i ochrony przed szkodnikami. Rośliny na wszystkich farmach będą oznakowane za pomocą RFID i czujników kontrolujących pobór składników odżywczych i wody. Autonomiczny elektryczny sprzęt budowlany pomoże w przygotowaniu gleby i transporcie zbiorów. Roboty wykorzystujące sztuczną inteligencję będą zbierać plony i sortować je do wykorzystania przez ludzi lub do kompostowania. Z kolei halofity, rośliny uprawiane w słonej wodzie, pomogą w rozwiązaniu problemu niedoboru słodkiej wody na całym świecie.
W tym sektorze postęp wiąże się przede wszystkim z jeszcze wyższym poziomem bezpieczeństwa. I tak autonomiczne i zdalnie sterowane urządzenia będą usuwać ludzi z niebezpiecznych sytuacji, np. utraty zdrowia lub życia. Poza tym operatorzy będą kontrolować sprzęt górniczy ze zdalnych miejsc za pomocą symulatorów, otrzymując w trybie natychmiastowym niezbędne informacje zwrotne. Zautomatyzowane, w pełni elektryczne maszyny będą obsługiwać powtarzające się cykle pracy bez jakiejkolwiek emisji - dzięki temu operacje górnicze będzie można prowadzić bez żadnych przestojów, 24 h na dobę. Transport zostanie zautomatyzowany - roboty będą pobierać materiały z szybów górniczych i wykorzystywać sztuczną inteligencję do ich sortowania. Z kolei ludzkość coraz częściej będzie wydobywać materiały z oceanów, asteroid i innych planet.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę
