Firma Bobcat rozwija swój asortyment w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Producent wprowadza właśnie do oferty nową linię obrotowych ładowarek teleskopowych – 9 modeli o wysokości podnoszenia od 18 do 39 m i udźwigu od 5 do 8 ton dedykowanych na rynek europejski (silniki z normą Stage V) oraz 4 modele o wysokości podnoszenia od 18 do 26 m i udźwigu 5-6 t na rynki Bliskiego Wschodu i Afryki (Stage IIIA).
Czym charakteryzują się nowe maszyny ze stajni Bobcata? Jednym ze znaków rozpoznawczych jest bez wątpienia opatentowana, panoramiczna kabina ROPS/FOPS, w której komfort obserwacji obszaru roboczego wyniesiony został na najwyższy poziom. Wśród szeregu rozwiązań znajdują się m.in.: w pełni zamknięte i ciśnieniowe środowisko operatora, pełna filtracja powietrza, klimatyzacja (standard), brak ścianek z przodu (konstrukcja inspirowana kabinami dźwigów), łatwo regulowana kolumna kierownicy jak również wygodny fotel z pełną regulacją. Kabina jest również wyposażona w praktyczne drzwi: otwierane na 90° oraz 180°, zarówno w górnej jak i dolnej części. Zerknijmy jednak jeszcze do wnętrza „królestwa” operatora. Wszystkie obrotowe podnośniki teleskopowe Bobcat we wnętrzu kabiny mają nowy pulpit z wyświetlaczem 7- lub 12-calowym, zapewniającym trzy różne widoki: klasyczny wykres obciążeń w czasie rzeczywistym; nowy dynamiczny wykres obciążeń wysięgnika – pokazujący tylko obszar, w którym operator może bezpiecznie poruszać się z ładunkiem oraz widok 360° z góry.
Konstruktorzy Bobcata pomyśleli także o dodatkowych elementach wykończenia wnętrz oraz dodatkowej lampie diodowej za fotelem operatora zapewniającej dodatkowe oświetlenie w kabinie. Układ zdalnego sterowania podnośnika teleskopowego może być teraz przechowywany w nowym, specjalnym schowku. Pod lewym podłokietnikiem umieszczono również nową lampę diodową, która włącza się po otwarciu drzwi i oświetla podłogę, co ułatwia wsiadanie do kabiny.
Na wysoki komfort pracy wskazuje również ułatwiony dostęp do kabiny – drabinka jest teraz wyposażona w dwie poręcze, które ułatwiają korzystanie z niej, jest też umieszczona bardziej centralnie z przodu kabiny. Dodatkowa drabinka – umieszczona z tyłu, z prawej strony maszyny – również dostępna jest w standardzie i jest szczególnie przydatna podczas serwisowania tylnej części wysięgnika. Warto dodać, iż na dżojstiku umieszczono nowy przycisk, który pozwala operatorowi łatwo ustawić nadwozie względem drabinek z lewej i prawej strony ładowarki.
W przypadku nowej linii obrotowych ładowarek teleskopowych są one rozwiązaniem obejmującym 4 najpopularniejsze segmenty rynku określane wysokością podnoszenia, tj. 18 m, 21-22 m, 25-26 m oraz 30-32 m. Bobcat oferuje również dodatkowe modele w tych segmentach z udźwigiem zwiększonym o 1 tonę. Nowa linia pozwala również na obsługę piątego segmentu 27, 35 i 39 m z większym udźwigiem do 8 ton.
Jeśli chodzi o modele o wysokości podnoszenia od 18 do 26 m, są one zasilane silnikami Deutz, podczas gdy obrotowe ładowarki teleskopowe z wysokością od 27 do 39 m wykorzystują silniki Volvo. Ci sami producenci silnika zaopatrują zarówno modele Stage IIIA oraz Stage V, co ułatwia konserwację i szkolenia.
Według danych producenta, rynek obrotowych ładowarek teleskopowych sukcesywnie rośnie – tylko w 2023 r. sprzedano ponad 4500 maszyn na całym świecie. Trzeba jednak podkreślić, iż ten segment rynku silnie koncentruje się w Europie (85%) – Włochy, Niemcy, Francja i kraje Beneluksu odpowiadają za 76% rynku europejskiego. Ameryka Północna stanowi 10% rynku światowego, a pozostałe 5% rozproszone jest po całym świecie.
Caterpillar. Niewielka konstrukcja, duża wydajność
Premiera nowej gamy podnośników nożycowych Manitou
Bez obrotówki Bobcat ani rusz
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę