W roku finansowym 2019 Grupa Manitou zanotowała łączny przychód ze sprzedaży w rekordowej wysokości blisko 2,1 mld euro, co w porównaniu z rokiem 2018 oznacza wzrost o 11%. O prawie 9% wzrósł także zysk operacyjny, który wyniósł 149 mln euro. Ubiegły rok może okazać się jednak ostatnim z serii lat dobrego wzrostu, bo jednocześnie firmowe prognozy na rok 2020 zakładają spadek wartości sprzedaży o 10% oraz bieżącego dochodu operacyjnego do poziomu 6% sprzedaży netto i to bez uwzględnienia wpływu wywołanego przez koronawirusa.
Wyniki finansowe firmy Manitou za rok 2019 zatwierdzono podczas spotkania rady dyrektorów w siedzibie firmy w Ancenis, które odbyło się 3 marca br. Podsumował je Michel Denis, prezes i dyrektor generalny Grupy Manitou: Z przychodem przekraczającym 2 miliardy euro i zyskiem netto w wysokości 96 mln Grupa Manitou kończy rok budżetowy 2019 na rekordowym poziomie. Zgodnie z naszą strategią kontynuowaliśmy rozwój zarówno pod względem geograficznym, jak i poszerzając ofertę naszych produktów i usług. Dobry wynik był rezultatem umocnienia naszej obecności na całym świecie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, uruchomienia dodatkowych środków w zakresie badań i rozwoju oraz regularnego, corocznego wzrostu zdolności produkcyjnych. Przy ogólnym spowolnieniu gospodarczym obserwowanym od połowy 2019 r. działalność Grupy była stopniowo ograniczana, jednak przy jednoczesnym utrzymaniu wzrostu rentowności. W efekcie nasz dochód operacyjny wzrósł o 15% w porównaniu do roku 2018 i wyniósł 7,1% wartości sprzedaży. Od początku tego roku zamówienia są na dobrym poziomie, a skutki ograniczeń eksportowych z Chin jak na razie niewielkie. Jednak w roku 2020 przewidujemy, że w porównaniu do 2019 r. sprzedaż spadnie o 10%, a bieżący zysk operacyjny do wysokości około 6% sprzedaży, nie uwzględniając przy tym trudnego dziś do oszacowania wpływu koronawirusa.
Rok w działach
Dział Material Handling&Access (MHA), obejmujący maszyny do przeładunku i prac na wysokości (ładowarki teleskopowe, wózki widłowe, platformy dostępu) odnotował w roku 2019 przychody w wysokości 1456 mln euro, co stanowi wzrost o 13% w porównaniu do 2018 r. (12% przy stałym kursie wymiany walut). Dywizja kontynuowała swoje działania na rzecz wzrostu potencjału i innowacji. Zainicjowano utworzenie nowego zakładu produkcyjnego podnośników platformowych, którego budowa ma rozpocząć się na początku 2021 r. Dochód operacyjny działu MHA wzrósł o 16,3%, do poziomu 116,3 mln euro (co stanowiło 8% sprzedaży), w porównaniu ze 100 mln euro uzyskanymi w roku 2018 (wówczas 7,7% sprzedaży).
Dział Compact Equipment Products (CEP), zajmujący się sprzętem kompaktowym, przyniósł w ub. roku przychód w wysokości 328 mln euro, co stanowi wzrost o 5% w ciągu 12 miesięcy (1% przy stałym kursie wymiany). Wpływ na wyniki tej dywizji miały powtarzające się trudności z rekrutacją pracowników do zakładów produkcyjnych oraz umacniający się dolar, co negatywnie wpłynęło na eksport maszyn ze Stanów Zjednoczonych. Ponadto okresowo zamknięto główny zakład w Madison w USA, który został wyłączony na 6 tygodni z powodu powodzi, której skutki finansowe zostały prawie całkowicie pokryte z ubezpieczenia. Biorąc pod uwagę te czynniki, dochód operacyjny z bieżącej działalności działu CEP spadł do 2,4 mln euro (0,7% sprzedaży), w porównaniu do 9,4 mln euro w 2018 r. (3% sprzedaży).
Z przychodami ze sprzedaży w wysokości 309 mln euro dział Services&Solutions (S&S), obejmujący usługi, serwis, części i rozwiązania, odnotował w stosunku do roku 2018 wzrost sprzedaży o 12% (11% przy stałym kursie wymiany). Największy wzrost obrotów odnotowano w działalności serwisowej, która w ostatnich latach została wzmocniona. Rozwój działalności w tym zakresie zapewnia dywizji większą rentowność i odporność na zawirowania rynkowe. W rezultacie rentowność działu wzrosła o 50%, osiągając dochód operacyjny 30 mln euro (20 mln w 2018 r.), co stanowiło 9,7% wartości sprzedaży netto (7,2% w 2018 r.).
Wpływ koronawirusa
Ze względu na swoją globalną działalność Grupa Manitou prawdopodobnie będzie musiała na wiele sposobów stawić czoła skutkom kryzysu związanego z koronawirusem, w tym z zakłóceniami w dostawach, ze spowolnieniem lub blokadami rynków, czasowym zamknięciom zakładów czy absencją pracowników.
Na dzień opublikowania informacji finansowych firma nie odczuła żadnych bezpośrednich, istotnych skutków, który mógłby podważyć jej prognozę w tym zakresie na rok 2020. Jednak niedawne rozszerzenie obszarów objętych koronawirusem na Europę, a zwłaszcza na Włochy, może mieć w nadchodzących tygodniach większy wpływ na dostawy, na pracę niektórych zakładów czy na dostępność i funkcjonowanie konkretnych rynków.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj atb 04/2020 - zamów:
Bezpłatny egzemplarz prenumeratę
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę