Usługi Ogólnobudowlane Błach/Kubota - Technika „made in Japan”

Data publikacji:

Jaką koparkę zastosować do wykopów pod sieci telekomunikacyjne czy wodociągowe, przygotowania terenu pod układanie kostki brukowej czy nawierzchni asfaltowej? Dla użytkowników potrzebujących do tych działań sporej wydajności wystarczą mini- i midi-koparki, o czym przekonuje również przykład firmy Usługi Ogólnobudowlane Błach. Przedsiębiorstwo z siedzibą w Pątnowie w woj. łódzkim, jeśli chodzi o tego typu sprzęt zaufało firmie Kubota, jednemu z liderów w tej grupie maszyn, zakupując koparki KX-080 i KX-057.

Pierwsza kompaktowa maszyna Kuboty trafiła do firmy z Pątnowa już przed 10 laty. – Pierwszą maszyną Kuboty w firmie była 3,5-tonowa koparka KX-101 alpha. Nie była zakupiona jako maszyna nowa - sprzęt z roku 1995, pozbawiona jest nawet tabliczek znamionowych. Później została zakupiona 9-tonówka KX-080 - był listopad 2015 r. Rok później o tej samej porze do firmy dołączyła ta mniejsza koparka KX-057, zakupiona pod kątem osprzętu do układania kostki brukowej. Większa koparka wykorzystywana jest głównie do wybierania ziemi – wyjaśnia Jarosław Błach.

Wydajnie, ale oszczędnie

Użytkownik podkreśla dobre parametry robocze zakupionych w firmie Polsad minikoparek Kuboty. Wszak większy, niespełna 9-tonowy model to prawdziwy tytan pracy, charakteryzujący się z jednej strony mocnymi parametrami „siłowymi”, z drugiej zaś - dużą szybkością ruchów roboczych, co przekłada się na wysoką wydajność. – Maszyny Kuboty sprawdzają się. Są małe, kompaktowe i wjadą praktycznie wszędzie. Poza tym nie ma kłopotów z ich transportem na miejsce budowy. Mogą operować na znacznym obszarze roboczym, a koparki podczas pracy praktycznie nie trzeba przestawiać – mówi użytkownik.

Praca koparkami Kubota jest wydajna, a zarazem oszczędna. Atutem jest trwały, cichy i ekologiczny silnik Kubota, zadowalający się niewielkimi ilościami paliwa, wyposażono w system do automatycznego obniżania prędkości obrotowej silnika do obrotów biegu jałowego, a także hydrostatyczny układ jezdny koparki, który wyróżniają bardzo dobre właściwości trakcyjne oraz łatwe i precyzyjne sterowanie. Oszczędną pracę umożliwia także dobrze zgrany z silnikiem nowoczesny układ hydrauliczny typu „load sensing”, dostosowujący wydatek pomp do aktualnego zapotrzebowania, co skutkuje mniejszym zużyciem paliwa, hałasem i emisją spalin. Warto dodać gumowe gąsienice o wydłużonej żywotności zapewniają jazdę bez wibracji i doskonale spisują się w trudnym terenie, nie niszcząc jednocześnie nawierzchni.
Oprócz wyjątkowych walorów roboczych koparki Kubota wyróżniają się również wysokim poziomem bezpieczeństwa, niezawodno­ści i ergonomii, zarówno w zakresie obsługi, jak i konserwacji. Równie łatwa jest obsługa serwisowa i konserwacja maszyny. Dostęp do podzespołów i osprzętu silnika jest bardzo dobry, pomyślano także o ułatwieniu tankowania paliwa. Niezwykle przydatne jest wyposażenie w elektryczną pompę, pozwalającą uzupełniać paliwo z dowolnych zbiorników w czasie nie dłuższym niż trzy minuty - dzięki czemu koparki Kuboty w firmie Jarosława Błacha można tankować wprost z busa. Operacja jest przy tym bezpieczna, gdyż pompę wyposażono w automatyczną funkcję zatrzymania, a proces napełniania na bieżąco monitoruje elektroniczny panel sterujący koparki. Niezbędny poziom bezpieczeństwa (standard ROPS i FOPS), a także wysoki komfort zapewnia operatorowi jedna z najlepszych kabin w tej klasie maszyn. Wyciszona i standardowo klimatyzowana przestrzeń kabiny pozwala skupić się wyłącznie na pracy.

Sprawdzone w każdym calu

Minikoparka KX-080 w firmie Jarosława Błacha przepracowała już prawie 1000 mth, podczas gdy model KX-057 zbliża się do pierwszego przeglądu na 50 mth.Poza standardowymi czynnościami serwisowymi z maszynami Kuboty nie działo się zbyt wiele - skala problemów technicznych nie wpłynęła w znaczący sposób na efektywność ekipy podwieluńskiego przedsiębiorstwa. – Maszyny są nowe, więc nic złego nie mogę powiedzieć. Jesteśmy zadowoleni z głębokości i siły kopania - najwięcej „pary” potrzebujemy przy wyrywaniu fundamentów, ale nie ma z tym żadnych problemów - Kubota sobie radzi. Jedyny problem mieliśmy z odpięciem łyżki. Problem było jednak łatwo rozwiązać - trzeba po prostu odwrotnie położyć lemiesz, bo lemieszem się wypina, a nie dżojstikiem, jak i w innych małych maszynach. Mieliśmy obawę, że powertilt jest zepsuty. Tymczasem trzeba było po prostu doczytać w instrukcji obsługi – przekonuje Krystian Kępski, operator.
Skoro opinia na temat maszyn Kuboty jest pozytywna, należy spodziewać się zwiększenia stanu sprzętu spod tego znaku. Właściciel przedsiębiorstwa budowlanego z Pątnowa wychodzi bowiem z założenia, że z firmą Polsad - dilerem marki Kubota warto rozmawiać, w związku z czym niejednokrotnie poleca sprzęt tej marki innym lokalnym przedsiębiorcom. Sam zaś przymierza się do zakupu ładowarki kołowej marki Kubota R085 - prawdopodobnie jeszcze pod koniec 2017 r.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:

Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę

Bądź na bieżąco!
Zapisz się do newslettera

Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Boomgaarden Medien Sp. z o.o. treści marketingowych (newsletter) za pośrednictwem poczty elektronicznej w tym informacji o ofertach specjalnych dotyczących firmy Boomgaarden Medien Sp. z o.o. oraz jej kontrahentów.