S7, S8, S5, S3, S51 i DK-16 – nowymi odcinkami tych tras jeszcze w tym roku mają pojechać kierowcy. Razem jest to 204,9 km tras. Możliwe, że niektórymi z nich pojedziemy jeszcze w tym tygodniu, ale oczywiste jest również to, że realizacja innych może się przedłużyć, a w takim wypadku ich otwarcie zostanie przełożone na przyszły rok.
Na pierwszy ogień mają iść długo wyczekiwane fragmenty dróg ekspresowych S8 i S7. W przypadku tej pierwszej drogi mowa o blisko 13-kilometrowym odcinku między Wyszkowem a węzłem Poręba. Jest to ostatni odcinek szlaku między Warszawą a Białymstokiem, który nie ma kategorii „S”. Inwestycja, o wartości ok. 334 mln zł prowadzona przez firmę Skanska, doczekała się już wprawdzie oficjalnej konferencji związanej z jej otwarciem, ale kierowcy z przejazdu tą trasą będą mogli się cieszyć najszybciej w piątek (19 października). Druga „ekspresówka”, której część może zostać oddana do użytku jeszcze przed wyborami, to trasa S7 stanowiąca obwodnicę Radomia. Liczy ona niemal 25 km, a realizuje ją hiszpańska firma Dragados, która w 2015 roku podpisała z GDDKiA umowę o wartości niemal 730 mln zł.
45 km S3
Przed końcem 2018 roku oddane mają zostać również trzy fragmenty drogi ekspresowej S3. Mowa o odcinkach:
35 km S5
Kolejną trasą, którą mamy pojechać jeszcze przed końcem grudnia, są dwie części S5 w województwie wielkopolskim. Są to trasy:
Ponad 60 km S7
W bieżącym roku czekamy także na otwarcie trzech odcinków drogi ekspresowej S7. Mowa o dwóch fragmentach w województwie pomorskim i warmińsko-mazurskim oraz o jednym w województwie świętokrzyskim. Pierwsze dwie części to podzielona na dwa odcinki trasa między Gdańskiem a Elblągiem, o łącznej wartości ok. 3,3 mld zł. W przypadku pierwszego, oddane do użytku przed końcem roku ma zostać w prawdzie nie 20,5 km (cala trasa), ale ok. 13,5 km. To z uwagi na to, że ok. 7-kilometrowy odcinek został udostępniony kierowcom już wcześniej (18 października). Dodatkowo, ta trasa nie ma być w pełni ukończona, ale jedynie przejezdna. Z kolei drugi fragment, liczący niemal 20 km, ma być w pełni gotowy przed końcem grudnia. Trzeci fragment S7, którym mamy pojechać w najbliższym czasie to trasa od węzła Chęciny do Jędrzejowa. Liczy ona 21,6 km, buduje ją konsorcjum firm Salini Polska, Salini Impregilo i Todini Construzioni Generali. Wartość kontraktu podpisanego w czerwcu 2015 roku to 626,696 mln zł.
26 km tras w okolicy Olsztyna
Z końcówki 2018 roku mają ucieszyć się również mieszkańcy stolicy województwa warmińsko-mazurskiego. GDDKiA planuje jeszcze przed końcem grudnia otworzyć dwie trasy. Pierwsza z nich to S51 Olsztyn Wschód – Olsztyn Południe, którą buduje firma Budimex. Wartość na umowy na projekt i budowę tej ponad 16-kilometrowej trasy to 1,057 mln zł. Drugi odcinek to obwodnica Olsztyna w ciągu drogi krajowej nr 16. Jest to fragment od węzła Olsztyn Zachód do węzła Olsztyn Południe, liczący 10 km. Wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firm Intercor i Most, a wartość kontraktu opiewa na 414 mln zł.
Źródło: rynekinfrastruktury.pl
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę