Podczas kwietniowych targów Bauma stoisko japońskiego producenta maszyn kompaktowych było największe w historii jego udziału w tym wydarzeniu, a liczba premier pokazała, że Kubota poważnie myśli o dalszej ekspansji – zarówno produktowej, jak i geograficznej.
Wśród nowości uwagę zwracała uwagę m.in. koparka kołowa KW115 – maszyna, która znacznie wykracza poza dotychczasowe portfolio marki. Kubota znana była dotąd głównie z kompaktowych maszyn budowlanych, ale zapowiedź wejścia w cięższy segment potwierdza zmianę strategii. Firma zaprezentowała również ładowarkę typu skid steer SVL 75-3 – dobrze znaną na rynku amerykańskim, gdzie Kubota jest jednym z liderów w tej kategorii.
– To dla nas wyjście poza dotychczasowe portfolio. Dotąd koncentrowaliśmy się na maszynach kompaktowych, teraz wchodzimy także w segment koparek kołowych – mówi Miłosz Waliszak, Sales Manager East Europe w Kubota Baumaschinen. – Uzupełniamy też ofertę koparek o nową serię oznaczoną jako „5” – w tym modele U17, U18 i KX042 – dodaje.
Jednym z elementów, które firma uważa za swoją przewagę, jest silne zintegrowanie procesów produkcyjnych. – Jesteśmy producentem wyspecjalizowanym w kompaktowych maszynach budowlanych. Nie oferujemy pełnego wachlarza maszyn, jak niektórzy konkurenci, dzięki czemu możemy skupić się na dopracowaniu jednego segmentu rynku. Produkujemy własne silniki, podwozia, ramiona – większość kluczowych elementów minikoparek czy miniładowarek powstaje w naszych zakładach.
Na rynku europejskim Kubota od lat zajmuje pozycję lidera w segmencie maszyn do 6 ton. Polska nie jest w tym zakresie wyjątkiem. – Według danych z raportów Off- Highway Research, od kilku lat jesteśmy numerem 1 w Polsce. Co więcej, mimo trudnego roku 2024, kiedy to rynek kompaktowych maszyn budowlanych w Europie skurczył się znacząco, w Polsce nie tylko utrzymaliśmy swoją pozycję, a nawet zwiększyliśmy udział rynkowy – podkreśla Miłosz Waliszak.
Optymizm firmy znajduje odzwierciedlenie w inwestycjach. Kubota planuje istotne zwiększenie swoich mocy produkcyjnych – zarówno w Japonii, jak i w Europie. – W naszej największej fabryce w Hirakacie zwiększamy możliwości produkcyjne, rozbudowa będzie trwać do 2027 roku. Z kolei w niemieckim Zweibrücken – gdzie powstają maszyny do 3 ton – zakupiliśmy budynki z sąsiedniej fabryki – mówi przedstawiciel Kubota Baumaschinen.
Obecność Kuboty na rynku polskim będzie widoczna także podczas nadchodzących wydarzeń branżowych. Firma zapowiada udział m.in. w eRobocze Show – majowej edycji tej wystawy w Lubieniu Kujawskim. – Na pewno pokażemy ciekawe rozwiązania i przygotujemy coś specjalnego dla odwiedzających – ale szczegóły zostawimy na później – zapowiada Miłosz Waliszak.
Od lewej: Clément Aubry Tardif, Dyrektor działu robotyki firmy Sitia; Julien Waechter, Wiceprezes ds. Badań i Rozwoju Grupy Manitou.
Manitou Group rozwija segment robotyki, przejmując dział innowacji firmy Sitia
CIFA MK35H – Nowa definicja mobilnej wydajności w pompowaniu betonu
Kompaktowa i wydajna Kubota K008-5
Nowe ładowarki z przegubem od Kubota
Minikoparki Kubota w pięciotonowej wersji
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę