Podczas tegorocznych targów Bauma firma Schmidt zaprezentowała cztery maszyny, w tym dwie nowości – największą w swojej ofercie ładowarkę kołową oraz pierwszą ładowarkę gąsienicową. O planach rozwoju, ocenie sytuacji na rynku i oczekiwaniach wobec polskich klientów opowiada Adam Schmidt, właściciel firmy w rozmowie z redakcją atb.
Uważamy, że sytuacja naszej firmy jest stabilna i rozwojowa. Stale udoskonalamy istniejące modele i wprowadzamy nowości, żeby trafić do jak najszerszego grona odbiorców. W tym roku w ofercie pojawiły się dwie nowe maszyny. Pierwsza to Schmidt 4365A – nasza największa jak dotąd ładowarka kołowa, o udźwigu do 2,5 tony. Jest przeznaczona głównie dla branży budowlanej, szczególnie brukarstwa. Druga nowość to Schmidt AR100, czyli nasza pierwsza ładowarka gąsienicowa. Dzięki kompaktowym rozmiarom sprawdza się w ogrodnictwie i można ją łatwo przetransportować busem albo małą lawetą.
W Monachium zaprezentowaliśmy cztery maszyny. Oprócz wspomnianych nowości – AR100 i 4365A – pokazaliśmy też naszą najmniejszą koparkę Schmidt AR120 oraz ładowarkę teleskopową Schmidt 4350AT. Wszystkie nasze maszyny są napędzane silnikami marki Kubota. AR120 waży 1,2 t, ma rozsuwane gąsienice i dwie prędkości jazdy. Natomiast 4350AT to ładowarka teleskopowa o masie 3,5 tony, z udźwigiem 1760 kg i zasięgiem ramienia do 4,2 m.
Najbardziej zależy nam na promocji modelu 4365A, ponieważ kierujemy go do branży budowlanej – wcześniej nasze maszyny trafiały głównie do rolnictwa. Oczywiście, jeśli ktoś nie ma ograniczeń co do rozmiaru, ten model również świetnie sprawdzi się w gospodarstwie rolnym.
Rynek jest dynamiczny i trudno przewidzieć, jak będzie wyglądać sprzedaż w dalszej części roku. Mamy nadzieję, że będzie rosła. Planujemy wprowadzić jeszcze jeden nowy model – niewielką ładowarkę, łatwą w transporcie i dobrze dopasowaną do prac brukarskich. Dzięki dużemu udźwigowi powinna zainteresować wielu klientów.
Targi są bardzo różnorodne i każdy znajdzie coś dla siebie. Na ten moment trudno jeszcze ocenić ich efektywność – odwiedziło nas wiele osób z różnych stron świata, ale czy zaowocuje to nowymi współpracami, to się dopiero okaże. Na pewno jednak była to dobra okazja do spotkań i pokazania nowości szerszej publiczności.
Dziękujemy za rozmowę.
Budownictwo na fali umiarkowanego optymizmu – Barometr EFL II kw. 2025
Schmidt 4365A do zadań specjalnych
Ładowarka Schmidt 4350A – wszechstronność, moc i niezawodność
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę