Firma Krampe, niemiecki producent przyczep premium, z powodzeniem rozwija swoją obecność na rynku polskim. Dzięki przemyślanej konstrukcji i niezawodności, pojazdy tego producenta zyskują uznanie nie tylko w sektorze rolniczym, ale także w branży budowlanej, która coraz chętniej sięga po rozwiązania wielofunkcyjne i trwałe.
Podczas kwietniowych targów Bauma w Monachium firma Krampe przedstawiła kluczowe produkty – jednym z nich jest przyczepa budowlana HP20, która była dostępna również w limitowanej wersji jubileuszowej z okazji 25-lecia produkcji i cieszy się największą popularnością. Ponad 3000 egzemplarzy dostarczonych w ciągu ćwierćwiecza to potwierdzenie sukcesu tej konstrukcji. HP20 oparta jest na solidnej ramie skorupowej oraz podwoziu próżniowym, które zapewnia stabilność nawet w wymagających warunkach terenowych. Jej większa wersja – HP30 – umożliwia konfigurację trzyosiową z szerokimi oponami i układem kierowniczym poprawiającym zwrotność.
Jak zaznaczył Frank Meibes, dyrektor eksportu w firmie Krampe, jej szczególną cechą jest możliwość zbudowania przyczepy trzyosiowej z szerokimi oponami. – Mówimy o szerokości w granicy 2,55 m, nawet przy dużych kołach – dodał. Zastosowany układ kierowniczy poprawia zwrotność, co – zdaniem producenta – przekłada się na stabilność podczas jazdy i manewrowania.
Obok klasycznych modeli, firma prezentuje również mniej popularne, ale coraz chętniej wybierane - również w Polsce - rozwiązania jak trzyosiowa przyczepa hakowa THL25. Jej zaletą jest wysoka wielofunkcyjność, szczególnie ceniona w sektorze budowlanym, gdzie wszechstronność sprzętu przekłada się na realne oszczędności operacyjne.
Jak podkreśla Mariusz Szczesiak, przedstawiciel Krampe na rynku polskim i w krajach bałtyckich, głównym atutem niemieckich przyczep jest ich niezawodność wynikająca z najwyższej jakości materiałów oraz precyzji wykonania. – Hasło „Quality on wheels” – jakość na kołach – nie jest jedynie sloganem marketingowym, lecz trafnym opisem filozofii naszej firmy. Sprzęt Krampe projektowany jest z myślą o wieloletniej eksploatacji bezawaryjnej, co znacząco obniża koszty utrzymania i zwiększa wartość odsprzedaży.
Choć marka Krampe obecna jest w Polsce od lat, to intensyfikacja sprzedaży w segmencie budowlanym to stosunkowo świeże zjawisko. Jak zauważa Mariusz Szczesiak: – Rynek przyczep hakowych dopiero rozwija się w kraju, ale już teraz widać rosnące zainteresowanie tą technologią. W Polsce działamy obecnie poprzez sieć sześciu dilerów, a nasza strategia rozwoju skupia się na profesjonalizacji kadry sprzedażowej oraz lokalizacji materiałów handlowych, m.in. poprzez wprowadzenie polskojęzycznych cenników.
Całość produkcji przyczep Krampe odbywa się w Niemczech – w zakładzie w Coesfeld, co zapewnia pełną kontrolę jakości i elastyczność produkcyjną. Firma intensywnie inwestuje w automatyzację – obecnie używa siedmiu robotów, a ich liczba ma w przyszłości wzrosnąć. Kluczową innowacją technologiczną pozostaje autorskie adaptacyjne podwozie, zwiększające trwałość oraz komfort użytkowania nawet w najtrudniejszych warunkach.
Zapytany o kluczowe innowacje, Meibes stwierdził:
– Naszym głównym celem jest sam produkt. Sprzedajemy sprzęt, który ma zapewniać klientowi możliwie najlepsze rezultaty – nawet w najdrobniejszych detalach. Wskazał m.in. na autorskie rozwiązania, takie jak adaptacyjne podwozie. – To nasza własna konstrukcja. Dla nas najważniejsze jest, by produkt nadawał się do użytku nie przez dwa–trzy lata, ale przez dwadzieścia. Liczy się trwałość, niezawodność i wartość odsprzedaży – dodał Meibes.
Jednocześnie szef eksportu firmy Krampe przyznał, że wyzwaniem pozostaje pozyskiwanie pracowników. – W naszym regionie nie jest to łatwe, ale inwestujemy w ludzi. Nie mamy jednak planów, by przenosić produkcję do innych krajów. To dla nas kluczowe – podsumował.
Leguan: terenowe podnośniki „pająk” z Finlandii teraz także w Polsce
Popularny osprzęt do recyklingu od MB Crusher
Interhandler prezentuje nowości JCB na eRobocze Show
Nowy model przyczepy budowlanej Joskin Trans-KTP z polskiej fabryki
Od lewej: Arkadiusz Wiciak, szef sprzedaży Norma Machinery; Wojciech Ćwiek, kierownik serwisu Norma Machinery; Maksim Zhang, przedstawiciel Shantui; Mariusz Bebłowski, własciciel Norma Machinery.
Norma Machinery i Shantui: nowe minikoparki i plany rozwoju w Polsce
Nowości i rozwój zaplecza operacyjnego Sany
Chcesz dowiedzieć się więcej? Czytaj aktualności techniki budowlanej - zamów:
Bezpłatny egzemplarz Prenumeratę